Czyli mówiąc krótko zrobiłem małe zakupy w ramach wyścigu zbrojeń i prezentu po choinkę.
1. Dowództwo Rzeczypospolitej, POL-4
2. Jazda kozacka, POL-6
3. Jazda wołoska, POL-11
4. Pancerni, POL-2
5. Pospolite ruszenie / Wolontarze, POL-5
Ze starych zapasów mam jeszcze jedną chorągiew kozacką (już się maluje), dwie pancerne, dragonów i piechotę cudzoziemskiego autoramentu. W sklepie czeka jeszcze jedno pudełko z jazdą kozacką.
Plan minimum to gra pomalowanym podjazdem w styczniu ale celem jest podstawa dywizji - 3 pułki jazdy.
6 komentarzy:
Hehe! Następny uzależniony :D
Niezły "rzut na taśmę". Mnie czeka nieco mniejszy, ale niezwykle oczekiwany wydatek :)
W styczniu nadciągnie Moskwa :):):)
Uzależniony od samego początku. Od husarii z "pierwszego tłoczenia", 2008 r. ?
pst! To ja zaciekły konwerter ;-)
Gratuluję potężnych zakupów Jarku.
Co do konwersji to sugerowałbym obcięcie wszystkich(poza dragonami) wystających fryzur spod czapek ;-)figurki od razu zyskają.
Wesołych Świąt !
No to teraz mi dałeś do myślenia. Fakt, przecież to szlachta z podgolonymi łbami :). Stare muszą zostać, nowi do cyrulika pułkowego !
Dzięki za cynk! ;)
"...No to teraz mi dałeś do myślenia...". To prawda, niektórzy mają mi za złe że wymagam zbyt wiele, ale ja już swojego kursu nie zmienię ;-) Ktoś musi być purystą inaczej gry historyczne szybko przestałyby nimi być.
Pozdrawiam A.
Mam nadzieję, że się nie zmienisz. Ja jestem wdzięczny za każdą uwagę i krytykę, gdyż należę do tej grupy, dla której im historyczniej tym ładniej.
Prześlij komentarz