Pierwszy pluton PzKpfw II gotowy. Produkcja - Zvezda.
Będzie niedługo uzupełniony o piąty czołg, czyli zostało do pomalowania jeszcze 11 + 2 do dowództwa.
Czekam też na PzKpfw III, pewnie też szybko je pomaluję, w końcu "montuję" kompanię na blitzkrieg :)
Przy okazji malowania tych czołgów zdobyłem spore doświadczenie z pigmentami. Wiedza ta krzyczy mi w głowie: NIGDY WIĘCEJ TEGO NIE RÓB!
4 komentarze:
Momentami szokuje mnie Twoje tempo pracy. :) Plutonik prezentuje się bardzo fajnie, choć moim zdaniem jest odrobinę za ciemny. I brakuje im jeszcze jednej rzeczy. W tej chwili są dość monotonne. Przydałoby się trochę sprzętu załadowanego na czołg przez załogę. Ale to zabawa na później. :)
Moim zdaniem nast razem przyklej chusteczkę zamiast malowania flagi na pancerzu i dopiero pomaluj ją w barwy wojenne. Teraz to jakoś tak płasko wygląda. Chyba ze mi na wzrok padło i przykleiłeś coś jako flagę.
pozdro
Jest chusteczka, i nawet ładnie pofałdowana. Widocznie na zdjęcie ją spłaszczyło. Jak pokaże Krssusowi, to on potem potwierdzi :)
Dziś widziałem te modele. Potwierdzam - flaga jest z chusteczki. ;)
Prześlij komentarz