niedziela, 28 marca 2010

101 Dywizja Powietrzno-Desantowa - Flames of War

W lokalnym klubie ostatnio szybko rozwija się grupa graczy w Flames of War. Milsza, nie ma co ukrywać dla mnie alternatywa, zamiast "młotka" czy też WH40K, do których mam alergie. Tak więc namówiony do nowej gry, jakiś czas temu kupiłem pluton amerykańskich spadochroniarzy z zamiarem składania 101 Dywizji Powietrzno-Desantowej. Od tamtej pory minął chyba rok(jak nie więcej) , a pluton mieszkał w pudle na dnie szafy. Czas było to zmienić i uszykować wreszcie "armię" do gry. Prezentuję zatem efekty moich ostatnich prac, czyli to co zgodnie z podręcznikiem jest wymagane aby móc wystawić grupę bojową 101 Dywizji czyli Parachute Rifle Company.

Oto HQ i 3 combat platoons na zdjęciu grupowym:


HQ


1 pluton


2 pluton


3 pluton - stare zdjęcie ale zamieszczam żeby było widać całość prac. Trochę poprawiłem malowanie i podstawki tak aby pasował do reszty.

czwartek, 11 marca 2010

Wielka mała flota

Oto początek nowego projektu bitewnego. Tym razem przenoszę się na morza i oceany z czasów I i II Wojny Światowej. Na początek i zarazem testowo pomalowałem kilka modeli krążowników liniowych z flot Anglii i Niemiec z okresu Wielkiej Wojny. Modele są w skali 1/6000 wykonane przez Figurehead.
Jako pierwsze pomalowałem 3 angielskie krążowniki liniowe klasy Invincible

są to HMS Invincible, HMS Inflexible i HMS Indomitable.


Tu porównanie wielkości modeli do zapałki.



Odwieczne panowanie Albionu na morzach i oceanach zakłócić będzie próbowała flota Kajzera, którą chwilowo reprezentuje eskadra krążowników liniowych w składzie: SMS Moltke, SMS Goeben, SMS Blucher, SMS Seydlitz i SMS Von der Tann.



Maluje się je szybko i przyjemnie, ilość szczegółów jak na tą skalę jest zadowalająca, pozwoliłem sobie jedynie na wykonanie masztów, sądzę, że przy następnych modelach spróbuję jeszcze dokleić reje. Na potrzeby gry będę musiał wykonać jeszcze oznaczenia na podstawkach (nazwy lub symbole) ale na razie brak pomysłu jak to zrobić.