środa, 3 lutego 2010

Sd.Kfz. 250/3 z AmerCom

Trochę go przemalowałem. Niestety jest to porażka nr 2 malowania niemieckiego kamuflażu w moim wykonaniu.
Trzeba ćwiczyć dalej, pocieszam się, że zawsze może być gorzej.


3 komentarze:

Yori pisze...

Dlaczego porażka? Bardzo dobry model! Widzę, że oznaczenia taktyczne sam malowałeś? Szacuneczek :)

Nie ma powodu do wstydu!

Jarek pisze...

Dzięki Yori, ale nie oszukujmy się.
To malowanie to już historia, wpis zostaje jako przestroga :)
A wanna ma już nowy podkład.

Yori pisze...

A jednak szkoda, mnie się podobał!