PzKpfw V Panther

Chyba udało mi się wprowadzić nową jakość w malowanie niemieckiego kamuflażu w moim wykonaniu. Do tej pory wychodziły koszmarki, ale po testach z pigmentami jestem chyba na dobrej drodze.

Plamy wykonałem wcierając na sucho pigment Brown Iron Oxide (73108) i Chrome Oxide Green (73112) Vallejo. Błotko zaś zrobiłem mieszając brązowy pigment z wodą i różnymi odcieniami brązowych farb.
Efekty poniżej.

A sam czołg pochodzi z gazety wydawnictwa Amercom.

Husaria

Po wielu miesiącach od rozpoczęcia prac, w końcu się zmobilizowałem i skończyłem.
Elita mojej armii Rzeczypospolitej Obojga Narodów do Ogniem i Mieczem.

Sd.Kfz. 250/1

Na stronie 11 pierwszego numeru gazetki "Kolekcja wozów bojowych" jest takie zdjęcie:


Zainspirowało mnie do zrobienia mojej własnej wersji tych pojazdów i po paru wieczorach zabawy z wycinaniem, przyklejaniem i malowaniem wyszło mi coś takiego:

Poniżej kilka zdjęć w oryginale.

A tak wyglądały przed malowaniem:

1 batalion 4 pułku piechoty Księstwa Warszawskiego

1 batalion pułku 4 piechoty polskiej wojsk Księstwa Warszawskiego. Pułk brał udział w walkach w Hiszpanii, okrywając się chwałą podczas obrony zamku we Fuengiroli przed brytyjsko-hiszpańskimi oddziałami pod dowództwem sir gen. Lorda Blayneya.

Sd.Kfz. 250/3 podejście nr 2

Prezentowany w poprzednim wpisie pojazd nie wytrzymał ognia mojej samokrytyki i ponownie trafił na warsztat.
Tym razem wzorowałem się na obrazku z książki o dywizji GroBdeutschland, i wybrałem trochę łatwiejszy (jak mi się wydawało) kamuflaż.


Wyszło coś takiego:

Sd.Kfz. 250/3 z AmerCom

Trochę go przemalowałem. Niestety jest to porażka nr 2 malowania niemieckiego kamuflażu w moim wykonaniu.
Trzeba ćwiczyć dalej, pocieszam się, że zawsze może być gorzej.